Wyspy Kanaryjskie - to między innymi tutaj w latach 60-tych XX wieku narodziła się masowa turystyka wypoczynkowa. Jeszcze kilkanaście lat temu pewnie uznalibyśmy Wyspy Kanaryjskie za ekskluzywny i drogi kierunek wakacyjny, jednak w dzisiejszych czasach stał się on dostępny niemal dla każdego. Leżący na Oceanie Atlantyckim archipelag kanaryjski, ze względu na doskonały, podzwrotnikowy klimat, jest idealnym miejsce na wakacje o każdej porze roku. Nic więc w tym dziwnego, że Kanary nieustannie przyciągają rzesze turystów.
Co jednak, gdybyśmy chcieli nieco odpocząć od tłumów i zgiełku panującego w kurortach? Gdybyśmy zapragnęli podziwiać kanaryjską przyrodę, wędrować po górach, prastarych lasach i wulkanicznych plażach bez nadmiernego towarzystwa innych wczasowiczów? Na szczęście na Wyspach Kanaryjskich nadal jest mnóstwo miejsc praktycznie nietkniętych przez masową turystykę! Aby je poznać, wystarczy tylko nieco zboczyć z utartych, turystycznych szlaków. Zapraszamy Was na „wyspy szczęśliwe” – La Palmę i La Gomerę, które w tym sezonie dostępne są z wylotem z Polski!
La Palma

La Isla Bonita – piękna wyspa, tak właśnie nazywana jest La Palma przez swoich mieszkańców. I nic w tym dziwnego, ponieważ La Palma, piąta co do wielkości wyspa archipelagu kanaryjskiego, faktycznie powala niepowtarzalnym pięknem dzikiej, endemicznej przyrody. Paradoksalnie to właśnie największy atut wyspy, czyli niesamowicie urozmaicone ukształtowanie terenu, z licznymi górami, wąwozami i kotlinami, spowodowało, że na wyspie La Palma nigdy nie rozwinęła się masowa turystyka! Tak więc – póki co - uroki La Palmy są zarezerwowane tylko dla tych podróżników, którzy poczują w sobie zew prawdziwego odkrywcy! A trzeba podkreślić, że La Palma jest wręcz stworzona do górskich wędrówek, trekkingu, wszelkiej maści sportów outdoorowych oraz jazdy na rowerze. Szlaki są tutaj znakomicie przygotowane, dobrze oznakowane i bez wątpienia zachwycą nawet tych, którzy do tej pory nie preferowali tak aktywnej formy spędzania wolnego czasu. La Palma to po prostu idealny wybór na doładowanie naszych baterii!

Środek wyspy La Palma zajmuje jej największa atrakcja – Park Narodowy Caldera
de Taburiente. Sam termin „kaldera” oznacza ogromne zagłębienie u samego szczytu wulkanu. W przypadku La Palmy zagłębienie to ma głębokość aż 1,5 km i średnicę ok. 10 km. Otaczają je ściany skalne o wysokości dochodzącej do 2426 m!!! Nie bez powodu La Palma uznawana jest za jedną z najbardziej stromych wysp na świecie. Tak więc ekstremalne wrażenia widokowe są tutaj gwarantowane niemalże na każdym kroku. La Palma znana jest również z wyjątkowej przejrzystości powietrza i bezchmurnego nieba. Właśnie dlatego na szczycie wyspy znajduje się jedno z najnowocześniejszych obserwatoriów astrofizycznych
z największym na świecie teleskopem optycznym.

Na La Palmie nie ma tętniących życiem, hałaśliwych kurortów czy wielkich ośrodków wczasowych. Są za to białe domki w sennych górskich i portowych miasteczkach, wszechobecne plantacje bananowców, intensywna zieleń krajobrazu, kontrastująca z czarnymi, wulkanicznymi plażami, które nigdy nie są zatłoczone – wszystko to składa się na klimatyczną i niepowtarzalną scenerię tego wciąż mało znanego zakątka Wysp Kanaryjskich.
La Gomera
Malutka, zamieszkana przez zaledwie 20 tysięcy mieszkańców La Gomera, oddalona jest od Teneryfy o 39 km. Dzika, zielona i pod względem geologicznym najstarsza wyspa całego archipelagu, jakby została stworzona dla osób kochających ciszę, spokój, piesze wędrówki oraz praktycznie niczym nieskrępowany kontakt z przyrodą. A wszystko dlatego, że na La Gomerze – podobnie jak pobliskiej La Palmie – również udało się uniknąć boomu turystycznego lat 60-tych.

Bez wątpienia największą i najbardziej znaną atrakcją jest zajmujący 10% powierzchni wyspy prastary las wawrzynowo-cedrowy w Parku Narodowym Garajonay. Miliony lat temu lasy wawrzynowe pokrywały niemal całą Europę, jednak na skutek kolejnych epok lodowcowych te formacje leśne zaczęły zanikać. Dzięki wyjątkowym warunkom klimatycznym (umiarkowane temperatury, obfite opady i duża wilgotność powietrza), największy na świecie las wawrzynowy zachował się właśnie na La Gomerze, a rezerwat w 1986 roku został wpisany na Listę Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Klimat tego miejsca jest naprawdę niesamowity. Wyjątkowe kształty drzew, które przeważnie są spowite unoszącą się w powietrzu tajemniczą mgłą, na długo pozostają w pamięci odwiedzających. Wielu podróżnych uważa wręcz, że kontakt z tutejszą dziką przyrodą ma prawie mistyczny charakter.

Na La Gomerze nigdy nie jest za ciepło, ani za zimno, a w stolicy wyspy – San Sebastian
de la Gomera – dzięki ukształtowaniu terenu na wulkanicznym zboczu z przepięknym widokiem na Teneryfę – słońce świeci aż przez 340 dni w roku! W liczącym zaledwie 6,5 tys. osób mieście właściwie niewiele zmieniło się od czasu, gdy w XV wieku zatrzymał się tu Krzysztof Kolumb podczas jednej ze swoich zamorskich wypraw. San Sebastian, pełne urokliwych, wąskich uliczek, jest idealnym miejscem na spokojny odpoczynek po intensywnym dniu pełnym wrażeń na La Gomerze.

Jeśli chcecie poczuć w sobie nutkę odkrywcy, jeśli marzą Wam się wakacje w zupełnie niezwykłym, pięknym i - jak dotąd - jeszcze nieodkrytym przez masową turystkę zakątku świata, to koniecznie musicie jechać na La Palmę lub La Gomerę. Najlepiej zróbcie to, zanim inni też wpadną na ten sam pomysł!