Zabieramy Was na Kubę – do pobudzającego wyobraźnię i wyostrzającego zmysły królestwa cygar i rumu, ojczyzny Fidela Castro i wiecznie żywej rewolucji, gdzie zewsząd płyną taneczne dźwięki rumby i salsy, a czas jakby zatrzymał się na szalonych latach 50-tych. Dziś serwujemy dla Was Cuba libre!

Kuba to największa z wysp Morza Karaibskiego, położona w archipelagu Wielkich Antyli. Wraz z szeregiem mniejszych wysepek tworzy liczącą ponad 11 milionów mieszkańców Republikę Kuby. Wśród polskich turystów Kuba cieszy się szczególnym zainteresowaniem nie tylko z powodu bajecznych plaż, tropikalnego klimatu czy ciepłego morza, ale przede wszystkim ze względu na swoją niezwykłą historię i kulturę.

Dla zachodniego świata Kuba odkryta została przez Krzysztofa Kolumba w 1492 roku. Wyspa stała się hiszpańską bazą do podbojów Nowego Świata. Likwidacja rdzennej ludności indiańskiej pociągnęła za sobą konieczność sprowadzania niewolników z Afryki. Hiszpańscy kolonizatorzy wykorzystywali ich do pracy na plantacjach trzciny cukrowej, kawy i tytoniu. W 1898 roku Stany Zjednoczone w wyniku wojny z Hiszpanią tymczasowo przejęły kontrolę nad wyspą, zapewniając sobie prawo do ingerencji w wewnętrzne sprawy Kuby oraz założenia bazy morskiej w Guantánamo. Wiek XX był czasem wielkich problemów gospodarczych i politycznych na Kubie, które doprowadziły w 1956 roku do wybuchu rewolucji, zakończonej przejęciem władzy przez Fidela Castro. W proteście przeciwko wprowadzanym przez Komunistyczną Partię Kuby socjalistycznym reformom oraz zacieśnianiu współpracy ze Związkiem Radzieckim, USA nałożyło na Kubę (trwające do dziś) embargo handlowe. Zapoczątkowało to okres izolacji Kuby na arenie międzynarodowej, co w połączeniu z opłakaną w skutkach nacjonalizacją przemysłu, turystyki i reformą rolną doprowadziło do niemal całkowitego uzależnienie wyspy od ZSRR. Niestety, konsekwencje socjalistycznego przewrotu z lat 50-tych XX wieku mieszkańcy wyspy odczuwają do dnia dzisiejszego.

Obecnie Republika Kuby nadal jest socjalistycznym państwem, niepodzielnie rządzonym przez partię komunistyczną, jednak jej polityka gospodarcza, zwłaszcza w sektorze turystycznym, jest już nieco bardziej dostosowana do realiów zmieniającego się świata. Dzięki temu, przez lata izolowana i praktycznie niedostępna dla obcokrajowców wyspa, z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością wśród zagranicznych turystów.

Kuba słynie z jednych z najpiękniejszych plaż na świecie. Jest ich niemal trzysta, a większość z nich jest publiczna. Plaże na Kubie to przede wszystkim biały, delikatny jak mąka piasek oraz ciepła, krystalicznie czysta woda. Tropikalny klimat sprawia, że wyspa stanowi idealną wakacyjną destynację praktycznie przez cały rok. Pora deszczowa na Kubie jest raczej umowna, występuje między majem a październikiem i nie powinna w znaczącym stopniu wpływać na jakość naszego wypoczynku. Tak naprawdę jedynie jesienią warto nieco bardziej uważać na pogodę, ponieważ właśnie wtedy Kubę lubią nawiedzać huraganowe wiatry. Średnie temperatury w najchłodniejszym na Kubie styczniu wynoszą ok. 22–26 °C, a w gorącym sierpniu sięgają ok. 28–30 °C. Planując wakacje na Kubie warto wziąć pod uwagę wyjazd w październiku i listopadzie lub maju i czerwcu - wtedy na wyspie trwa niższy sezon i ceny w resortach hotelowych bywają znacznie korzystniejsze.

Najbardziej rozpoznawalnym, międzynarodowym kurortem na Kubie jest słynny półwysep Varadero. To właśnie tam znajduje się najszersza i najdłuższa, bo licząca aż 20 km plaża, przy której wybudowano dziesiątki hoteli. Po rewolucji kubańskiej rozwój turystyki na Varadero został niemal całkowicie zatrzymany, a znacjonalizowane hotele zaczęły popadać w ruinę. Dopiero w latach 90. XX wieku, w obliczu pogłębiającego się kryzysu gospodarczego, państwo ponownie zaczęto inwestować w sektor turystyczny. Dzięki tym posunięciom Varadero odżyło i stało się ulubionym kurortem zagranicznych gości. Niestety na chwilę obecną większość hoteli na Vadarero lata świetności ma już dawno za sobą. Choć warto zaznaczyć, że nadal znajdziemy tu kilka nowoczesnych i świetnie zarządzanych resortów all inclusive.

Tymczasem w ostatnich latach coraz bardziej popularne na Kubie stają się miejsca, gdzie turystyka może rozwijać się w nieco większej harmonii z naturą. Szczególnie ciekawie pod tym względem prezentuje się Cayo Santa Maria. To wysepka należąca do Archipelagu Jardines del Rey (Królewskie Ogrody), który z uwagi na walory przyrodnicze, został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na wyspę można dostać się drogą prowadzącą wzdłuż niemal 50-kilometrowej grobli. Na wyspie znajduje się jedna z najpiękniejszych kubańskich plaż – 13-kilometrowa, śnieżnobiała  Playa Santa Maria. W wodach Cayo Santa Maria znajduje się druga pod względem wielkości rafa koralowa na świecie, będąca prawdziwym rajem dla wielbicieli snorkelingu Z kompleksów do plaży prowadzą drewniane pomosty, zbudowane dla ochrony wydm i roślinności, Większość hoteli na wyspie została wybudowana w ciągu ostatnich kilku lat, dzięki czemu są one stosunkowo nowoczesne i świadczą usługi na najwyższym światowym poziomie.

Warta uwagi jest również Cayo Coco – druga pod względem wielkości wyspa wchodząca w skład archipelagu Rey del Jardines. Na Cayo Coco także znajdziemy atrakcyjną infrastrukturą hotelarską oraz fantastyczne plaże z drobnym, białym piaskiem. Dodatkowo krajobraz na Cayo Coco urozmaicają wydmy, jeziora, laguny i rzeki.

Będąc na Kubie oczywiście koniecznie trzeba odwiedzić stolicę wyspy – Hawanę. Zatrzymane w kadrze miasto sprzed lat, o niepowtarzalnej atmosferze, zawiłej historii, kolonialnej architekturze i rozbrzmiewającej w tle kubańskiej muzyce. Obowiązkowym punktem zwiedzania powinna być fabryka cygar, rezydencja amerykańskiego pisarza Ernesta Hemingwaya i wpisana na listę UNESCO starówka, na której toczy się nieśpieszne życie mieszkańców stolicy. Zwiedzając wyspę watro również choć na chwilę zatrzymać się w muzeum Che Guevary w Santa Clara oraz zobaczyć Trynidad - najlepiej zachowane kolonialne miasto na Kubie.

Izolowana przez lata od współczesnego świata Kuba zachowała swój oryginalny charakter i klimat. To zdecydowanie najbardziej latynoski kraj, pulsujący muzyką, przepełniony tańcem i zabawą. Poczujcie wyjątkową, karaibską atmosferę i dajcie się ponieść rytmom Kuby, ponieważ…  La vida es un carnaval.